26.09
W sobotę od rana nabijaliśmy łaty od strony tarasu i przymierzaliśmy dachóweczkę. Kilka położonych dachówek na dachu , a już buzia się śmieje .
W sobotę od rana nabijaliśmy łaty od strony tarasu i przymierzaliśmy dachóweczkę. Kilka położonych dachówek na dachu , a już buzia się śmieje .
Odwiedziłam wczoraj moją budowę i bardzo się ucieszyłam z postępów prac, kominki są wykończone, pierwsze rzędy foli rozłożone, kontrłaty nabite, oby tak dalej bo pogoda się psuje...
Zapomniałabym o kominie i jego "upierzeniu" w płytki - szkliwiony brąz, dachówka też, jest brązowa, myślę ,że wszystko będzie pasowało ,zobaczymy...
Od ostatniego wpisu minęło troszkę dni, przez ten czas robiliśmy daszek nad wejściem, wyrównaliśmy wszystkie krokiewki, i obklejaliśmy komin płytkami klinkierowymi, a ...i przyjechała dachówka i wszystkie niezbędne akcesoria do niej.
No i mamy jętki, konstrukcja dachu zaczyna już jakoś wyglądać, nawet nie wiedziałam,że w tartaku zmienili nam wymiary krokwi z 6x18 na 8x18, chyba to lepiej ,że krokwie są grubsze. Został nam jeszcze do zrobienia daszek nad wejściem, a potem wiecha i ...